STRONA O HISTORII MIASTA, ALE NIE TYLKO. BĘDZIE MOŻNA PRZECZYTAĆ INFORMACJE ODNOŚNIE KULTURY, ROZRYWKI, SPORTU ITP. ITD.
ZAPRASZAM SZYMON PIASTA
Strony
▼
piątek, 19 października 2018
NIE BĘDZIE DEBATY KANDYDATÓW NA STANOWISKO BURMISTRZA
Kampania wyborcza wkracza na ostatnią prostą, o północy nastąpi cisza wyborcza. Stowarzyszenie "KOS" wyznaczyło na dzień dzisiejszy debatę kandydatów na burmistrza Suchedniowa. Niestety nie dojdzie do tego spotkania. Zamieszczam pismo, jakie skierował kandydat Krzysztof Ślęzak do Emila Tokarczyka, prezesa KOS - KLIKNIJ.
Jakim prawem ktokolwiek pisze, że nie będzie debaty kandydatów na Burmistrza?! Organizatorem debaty jest Stowarzyszenie "KOS" i tylko organizator może odwołać debatę! Jest wielkim nadużyciem odwoływanie debaty w imieniu organizatora i ktokolwiek to czyni wykracza poza swoje kompetencje i wprowadza opinię publiczną w błąd. To, że jeden z kandydatów postanowił nie pojawić się na debacie to jego prywatna decyzja, która w zadnym stopniu nie jest powodem do odwoływania debaty - nie żadnych igrzyska, ani show jak próbuje się nieudolnie ją zdeprecjonować, co samo w sobie uważam za niegodne - tylko poważnej debaty kandydatów na stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Suchedniów. Domagam się oficjalnych przeprosin dla naszego stowarzyszenia, oraz należnego sprostowania - bo niedopuszczalnym jest wykraczanie poza swoje kompetencje i uzurpowanie sobie prawa do odwoływania debaty i wprowadzania mieszkańców w błąd. Puste krzesło jednego z kandydatów nie jest powodem odwoływania debaty, bo nie decydują tu żadne czynniki losowe, ani siła wyższa(wtedy moglibyśmy rozważać odwołanie debaty) tylko decyzja jednego z kandydatów. Debata się odbędzie i ten z kandydatów który na nią przybędzie będzie mieć prawo odpowiedzieć na pytania moderatora i prawo do swobodnej wypowiedzi w wymiarze przewidzianym regulaminem podanym do publicznej wiadomości w ogłoszeniu.
Z poważaniem Prezes Stowarzyszenia "KOS" - Ku Odnowie Suchedniowa Emil Tokarczyk
Emil debaty pomiędzy dwoma kandydatami nie będzie, ponieważ jeden zrezygnował. A spotkanie będzie miało inny charakter. I nie odwoływałem debaty, czego najlepszym dowodem jest to, że nie usunąłem banera informującego o tej debacie, tylko informowałem że nie będzie pomiędzy tymi osobami.
Panie Szymonie, z cąłym szacunkiem ale tytuł artykułu brzmi: "Nie bedzie debaty kandydatów na stanowisko burmistrza". To nie jest prawda! Debata bedzie, tylko jeden z kandydatów napisał że się na nia nie stawi. Debata sie odbędzię, tylko będzie mieć inny charakter bo debata to coś więcej niż rozmowa dwóch ludzi. Odpowiedzi jednego zkandydatów na burmistrza na pytania moderatora są formą rozmowy ze społeczeństwem, stąd słowo debata nie traci swego sensu. Panie Szymonie proszę o sprostowanie bo pisanie, że debaty nie będzie nie jest prawdą. Pozdrawiam!
Panie Emilu, litości. Podobno książki Pan jakieś pisze... Niech więc Pan sobie lepiej sprawdzi znaczenie słowa debata https://sjp.pl/debata . Nie ma wątpliwości, że pan Piasta napisał prawidłowo, bo debaty kandydatów na burmistrza w piątek rzeczywiście nie będzie. Może będzie inna debata, na przykład kandydatów na radnego powiatowego, jak Pan. (A Pan Emil napisał: "tytuł artykułu brzmi: "Nie bedzie debaty kandydatów na stanowisko burmistrza". To nie jest prawda!"
Pani/Panie(niepotrzebne skreślić) Unknown wykazując postulowaną litość odpowiadam jako, że piszę jakieś ksiązki. Nie ma wątpliwości że debata ( debata: dyskusja, rozprawianie, roztrząsanie problemów - to cytat z podanego przez Unknown źródła) sie odbędzie i będzie to debata kandydatów na burmistrza MiG Suchedniów. Dlaczego? Ano dlatego że jeden odpowie na pytania moderatora, a drugi przysłą list, który zostanie publicznie odczytany i jest to forma zabrania głosu z w debacie co prawda zaocznie, ale jednak -taką formę udziłu w debacie wybrał radny Ślęzak i jako organizatorzy musimy to uszanować. Ponadto, jak napisałem, debata poza głównymi bohaterami czyli kandydatami na burmistrza ma też publiczność i jest formą dialogu ze społeczeństwem a nie jedynie dialogiem między dwoma ludźmi. Daltego upieram się że pisanie że debata się nie odbędzie jest naużyciem i nieprawdą, natomiast to że odbędzie się wzmienionej formule jest prawdą i tak powinno zostać podane do publicznej wiadomości. Insynuacje jakoby maiłatoby być debata moja i Jerzego Materka jest tak głupie i żałosne, że zbędę to jedynie pogardliwym milczeniem. Nauczice się wszyscy Unknown podpisywać pod postami. To nie jest trudne. Uczą teo coś około pierwszej, góra drugiej klasy podstawówki i powinno zostać człowiekowi na całe życie. Pozdrawiam odważnych inaczej.
Panie Szymonie mam nadzieję, że po tym jak Pan został potraktowany to będzie ostatni post KOSu i Emila Tokarczyka jaki Pan umieścił GRZECZNOŚCIOWO na SWOIM blogu! PS. To jest mój 1 wpis pod tym postem
Otóż rozczarujesz się szanowny nieznajomy. JA tylko żywo zareagowałem na wprowadzający opinię publiczna w błąd tytuł posta w tak ważnej sprawie jak debata kandydatów na burmistrza. Pan Szymon ma mój szacunek za swoją wspaniała pracę na rzecz suchedniowian i Suchedniowa nie od dzisiaj - czemu dawałem wyraz niejednokrotnie. Dzisiejsze nieporozumienie zostało wyjaśnione. Ja nie wiedziałem kto jest autorem artykułu, bowiem istniało ryzyko, że to nie Pan Szymon. Stąd też moja reakcja była tak zdecydowana. Mam nadzieję, że Pan Szymon nie żywi do mnie urazy, podobnie jak ja nie mam żalu do niego za zaistniałą sytuację. Nasz Suchedniów jest nieocenionym medium dla Suchedniowa i bez niego trudno wręcz aktualnie wyobrazić sobie komunikację społeczną w naszym mieście. Zarówno ja jak i cały KOS dziękujemy za NS Panu Szymonowi z całego naszego obywatelskiego serca! Howgh! Powiedziałem!
Tu się z Panem Emilem w 100% zgadzam. To, że kandydat z PIS-u odwołuje debatę, bo na nią nie ma ochoty przyjść to jest zwykłe ... widać, że pismo jest własnością kandydata (poprzez potwierdzenie odbioru przez Pana Emila).
Skoro Pan Szymon nie chce opublikować mojego tekstu, a jest adekwatny do obietnic "polityków" lokalnych PISu uczynię to w tym komentarzu.
Sprawa dotyczy Burzącego Stoku sprzed 4 Lat.
W niedzielę byłam na spacerze Opal i okolice . Dotarłam do urokliwego miejsca Burzący Stok i co zobaczyłam ? Źródełko nie zabezpieczone odpowiednio zadaszeniem, czy czymkolwiek. Po miejscu, które pamiętam w zasadzie zostały szczątkowe ślady. Po powrocie nie dało mi to spokoju bo pamiętam głośną akcję ludzi którzy podjęli się naprawy zadaszenia nad źródełkiem - było to prawie 4 lata temu . Znalazłam artykuł który obwieszczał naprawę tego zadaszenia i do tej pory NIC. http://naszsuchedniow.blogspot.com/2014/10/remontuja-burzacy-stok.html .
To było przed wyborami, obiecywali wiele i co z tych obietnic ? Panowie jak coś obiecujecie to dotrzymujcie słowa, obiecać można naprawdę wszystko, a nie można zrealizować czegoś na co nie trzeba wiele pieniędzy. To jest typowe podejście polityków obiecajmy i nie zróbmy nic.
Nie odpisałem Pani, że nie chcę opublikować powyższego tekstu. Po prostu wiadomość otrzymałem przed godziną 22, i chyba nie jest to odpowiednia pora abym zasiadał do komputera, tym bardziej że byłem poza miejscem zamieszkania. A ponieważ Pani już wrzuciła informację uważam, że już nie muszę jej publikować. A przed jej zamieszczeniem chciałem zaciągnąć informacji u tych osób oraz od Nadleśniczego, ponieważ teren na którym jest źródełko jest terenem prywatnym i nie wiem czy była zgoda właściciela na jakieś prace. Tak więc jak Pani widzi nie miałem zamiaru tego tematu zostawiać, tylko przed jego opublikowaniem wyjaśnić niektóre sprawy. Pozdrawiam
Jeszcze raz napiszę Pan Szymon nie ma obowiązku umieszczać każdej przesłanej informacji i w porze kiedy się komu umyśli. Proponuję zrobić czarną listę:) Jak ktoś nie potrafi docenić Pańskiej pracy to trudno!
W normalnej debacie kandydaci określają jej zasady, ustalają WSPÓLNIE moderatora i zasady wejścia publiczności. Raczej nie odbywa się tez ona w ostatnim dniu, bezpośrednio przed zapadnięciem ciszy wyborczej. A w tej debacie to chyba chodziło głównie o to by Kandydaci PO (Tokarczyk) i PSL (Materek) mogli pokonferować z zaprzyjaźnionym kandydatem. Sam pomysł debaty może i dobry, ale sposób wykonania niezwykle emiliowy.
Gdybyś szanowny Unknown umiał czytać ze zrozumieniem to dowiedziałbyś się że dabatę poprowadzi nieależny moderator(dla ułatwienia dodam, że to ani ja, ani też Jerzy Materek). Jak zapenwe rownież nie zauważyłeś,a szkoda - sztaby obu kandydatów nie były skore do debaty w ogóle (i gdyby nie my czyli KOS) zupełnie by się nie odbyła. Ale ponieważ pojawiłeś się na firmamencie i znasz się debatach, że hoho, to czekamy na zorganizowaną przez Ciebie, żebyśmy i my też mogli sobie swobodnie i oczywiście anonimowo bo tak bezpieczniej - pokrytykować Twoja robotę. A co, nam się też coś od życia należy, nieprawdaż ;)
Przykro czytać taką wiadomość ponieważ z chęcią posłuchał bym co ma do powiedzenia kandydat na burmistrza mojego miasta tym bardziej iż nie wiele o nim wiem. Wiem teraz tylko tyle że poprostu stchórzył, list jest bez konkretnego wytłumaczenia absencji a tylko atakiem na obecnego burmistrza - typowa pisowska mentalność. Taki burmistrz nie jest nam potrzebny.
W normalnej debacie kandydaci określają jej zasady, ustalają WSPÓLNIE moderatora i zasady wejścia publiczności. Raczej nie odbywa się tez ona w ostatnim dniu, bezpośrednio przed zapadnięciem ciszy wyborczej. A w tej debacie to chyba chodziło głównie o to by Kandydaci PO (Tokarczyk) i PSL (Materek) mogli pokonferować z zaprzyjaźnionym kandydatem. Sam pomysł debaty może i dobry, ale sposób wykonania niezwykle emiliowy.
Gdybyś szanowny Unknown umiał czytać ze zrozumieniem to dowiedziałbyś się że dabatę poprowadzi nieależny moderator(dla ułatwienia dodam, że to ani ja, ani też Jerzy Materek). Jak zapenwe rownież nie zauważyłeś,a szkoda - sztaby obu kandydatów nie były skore do debaty w ogóle (i gdyby nie my czyli KOS) zupełnie by się nie odbyła. Ale ponieważ pojawiłeś się na firmamencie i znasz się debatach, że hoho, to czekamy na zorganizowaną przez Ciebie, żebyśmy i my też mogli sobie swobodnie i oczywiście anonimowo bo tak bezpieczniej - pokrytykować Twoja robotę. A co, nam się też coś od życia należy, nieprawdaż ;)
A może gdzieś była informacja kto i dlaczego jest tym moderatorem niezależnym? Bo jakoś nie spotkałem. Jeśli była, to proszę podać gdzie. Na pewno nie w materiałach zamieszczonych przez Was na Naszym Suchedniowie, ani nawet na facebooku. Pewnie utkwiła gdzieś w zawiłych czeluściach emilkowej łepetyny?
Brak w/w pismie jezyka rozsadku i dyplomacji. Zal patrzec na brak zgody a nawet nechec do demokratycznej debaty. Panie Slezak, jestem bardzo rozczarowany - w debacie nie bierze sie udzialu dla kontrkandydata.Pokaz pan spoleczenstwu ze mozesz zrobic cos lepiej w drodze otwartego dialogu. Zdecydowany brak kochones !
No Panie kandydacie,czegoś nie rozumiem.Miałeś najlepszą okazję,żeby pogrążyć swojego przeciwnika na publicznym forum,zapytać go wprost o jego nie spełnione obietnice,a Ty rejterujesz w ostatniej chwili,mętnie tłumacząc swój strach przed konfrontacją.Jeśli tak będziesz wstawał od stołu w angielskim stylu przy każdej ważnej dla Suchedniowa i jego mieszkańców dyskusji,tylko dlatego,że ktoś Twoim zdaniem,nie godzien Twojej uwagi,to raczej szybko nie będziesz miał kogo przekonywać do swoich racji.
Jakim prawem ktokolwiek pisze, że nie będzie debaty kandydatów na Burmistrza?! Organizatorem debaty jest Stowarzyszenie "KOS" i tylko organizator może odwołać debatę! Jest wielkim nadużyciem odwoływanie debaty w imieniu organizatora i ktokolwiek to czyni wykracza poza swoje kompetencje i wprowadza opinię publiczną w błąd. To, że jeden z kandydatów postanowił nie pojawić się na debacie to jego prywatna decyzja, która w zadnym stopniu nie jest powodem do odwoływania debaty - nie żadnych igrzyska, ani show jak próbuje się nieudolnie ją zdeprecjonować, co samo w sobie uważam za niegodne - tylko poważnej debaty kandydatów na stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Suchedniów. Domagam się oficjalnych przeprosin dla naszego stowarzyszenia, oraz należnego sprostowania - bo niedopuszczalnym jest wykraczanie poza swoje kompetencje i uzurpowanie sobie prawa do odwoływania debaty i wprowadzania mieszkańców w błąd. Puste krzesło jednego z kandydatów nie jest powodem odwoływania debaty, bo nie decydują tu żadne czynniki losowe, ani siła wyższa(wtedy moglibyśmy rozważać odwołanie debaty) tylko decyzja jednego z kandydatów. Debata się odbędzie i ten z kandydatów który na nią przybędzie będzie mieć prawo odpowiedzieć na pytania moderatora i prawo do swobodnej wypowiedzi w wymiarze przewidzianym regulaminem podanym do publicznej wiadomości w ogłoszeniu.
OdpowiedzUsuńZ poważaniem
Prezes Stowarzyszenia "KOS" - Ku Odnowie Suchedniowa
Emil Tokarczyk
Emil debaty pomiędzy dwoma kandydatami nie będzie, ponieważ jeden zrezygnował. A spotkanie będzie miało inny charakter. I nie odwoływałem debaty, czego najlepszym dowodem jest to, że nie usunąłem banera informującego o tej debacie, tylko informowałem że nie będzie pomiędzy tymi osobami.
UsuńPanie Szymonie, z cąłym szacunkiem ale tytuł artykułu brzmi: "Nie bedzie debaty kandydatów na stanowisko burmistrza". To nie jest prawda! Debata bedzie, tylko jeden z kandydatów napisał że się na nia nie stawi. Debata sie odbędzię, tylko będzie mieć inny charakter bo debata to coś więcej niż rozmowa dwóch ludzi. Odpowiedzi jednego zkandydatów na burmistrza na pytania moderatora są formą rozmowy ze społeczeństwem, stąd słowo debata nie traci swego sensu. Panie Szymonie proszę o sprostowanie bo pisanie, że debaty nie będzie nie jest prawdą. Pozdrawiam!
UsuńPanie Emilu, litości. Podobno książki Pan jakieś pisze... Niech więc Pan sobie lepiej sprawdzi znaczenie słowa debata https://sjp.pl/debata . Nie ma wątpliwości, że pan Piasta napisał prawidłowo, bo debaty kandydatów na burmistrza w piątek rzeczywiście nie będzie. Może będzie inna debata, na przykład kandydatów na radnego powiatowego, jak Pan.
Usuń(A Pan Emil napisał: "tytuł artykułu brzmi: "Nie bedzie debaty kandydatów na stanowisko burmistrza". To nie jest prawda!"
Pani/Panie(niepotrzebne skreślić) Unknown wykazując postulowaną litość odpowiadam jako, że piszę jakieś ksiązki. Nie ma wątpliwości że debata ( debata:
Usuńdyskusja, rozprawianie, roztrząsanie problemów - to cytat z podanego przez Unknown źródła) sie odbędzie i będzie to debata kandydatów na burmistrza MiG Suchedniów. Dlaczego? Ano dlatego że jeden odpowie na pytania moderatora, a drugi przysłą list, który zostanie publicznie odczytany i jest to forma zabrania głosu z w debacie co prawda zaocznie, ale jednak -taką formę udziłu w debacie wybrał radny Ślęzak i jako organizatorzy musimy to uszanować. Ponadto, jak napisałem, debata poza głównymi bohaterami czyli kandydatami na burmistrza ma też publiczność i jest formą dialogu ze społeczeństwem a nie jedynie dialogiem między dwoma ludźmi. Daltego upieram się że pisanie że debata się nie odbędzie jest naużyciem i nieprawdą, natomiast to że odbędzie się wzmienionej formule jest prawdą i tak powinno zostać podane do publicznej wiadomości. Insynuacje jakoby maiłatoby być debata moja i Jerzego Materka jest tak głupie i żałosne, że zbędę to jedynie pogardliwym milczeniem. Nauczice się wszyscy Unknown podpisywać pod postami. To nie jest trudne. Uczą teo coś około pierwszej, góra drugiej klasy podstawówki i powinno zostać człowiekowi na całe życie. Pozdrawiam odważnych inaczej.
Panie ET, sofiści-relatywiści to przy Panu małe piwo. Szkoda czasu na dyskusje z Panem.
UsuńPS. Proszę się również nauczyć zasad interpunkcji, warto.
Panie Szymonie mam nadzieję, że po tym jak Pan został potraktowany to będzie ostatni post KOSu i Emila Tokarczyka jaki Pan umieścił GRZECZNOŚCIOWO na SWOIM blogu!
UsuńPS. To jest mój 1 wpis pod tym postem
Otóż rozczarujesz się szanowny nieznajomy. JA tylko żywo zareagowałem na wprowadzający opinię publiczna w błąd tytuł posta w tak ważnej sprawie jak debata kandydatów na burmistrza. Pan Szymon ma mój szacunek za swoją wspaniała pracę na rzecz suchedniowian i Suchedniowa nie od dzisiaj - czemu dawałem wyraz niejednokrotnie. Dzisiejsze nieporozumienie zostało wyjaśnione. Ja nie wiedziałem kto jest autorem artykułu, bowiem istniało ryzyko, że to nie Pan Szymon. Stąd też moja reakcja była tak zdecydowana. Mam nadzieję, że Pan Szymon nie żywi do mnie urazy, podobnie jak ja nie mam żalu do niego za zaistniałą sytuację. Nasz Suchedniów jest nieocenionym medium dla Suchedniowa i bez niego trudno wręcz aktualnie wyobrazić sobie komunikację społeczną w naszym mieście. Zarówno ja jak i cały KOS dziękujemy za NS Panu Szymonowi z całego naszego obywatelskiego serca! Howgh! Powiedziałem!
Usuńweź człowieku dorośnij bo żal tego czytać!
UsuńTo po co czytasz i jeszcze odpisujesz chamskim tekstem człowieku jakże dorosły.
UsuńTu się z Panem Emilem w 100% zgadzam. To, że kandydat z PIS-u odwołuje debatę, bo na nią nie ma ochoty przyjść to jest zwykłe ...
OdpowiedzUsuńwidać, że pismo jest własnością kandydata (poprzez potwierdzenie odbioru przez Pana Emila).
Skoro Pan Szymon nie chce opublikować mojego tekstu, a jest adekwatny do obietnic "polityków" lokalnych PISu uczynię to w tym komentarzu.
Sprawa dotyczy Burzącego Stoku sprzed 4 Lat.
W niedzielę byłam na spacerze Opal i okolice . Dotarłam do urokliwego miejsca Burzący Stok i co zobaczyłam ?
Źródełko nie zabezpieczone odpowiednio zadaszeniem, czy czymkolwiek. Po miejscu, które pamiętam w zasadzie zostały szczątkowe ślady.
Po powrocie nie dało mi to spokoju bo pamiętam głośną akcję ludzi którzy podjęli się naprawy zadaszenia nad źródełkiem - było to prawie 4 lata temu .
Znalazłam artykuł który obwieszczał naprawę tego zadaszenia i do tej pory NIC.
http://naszsuchedniow.blogspot.com/2014/10/remontuja-burzacy-stok.html .
To było przed wyborami, obiecywali wiele i co z tych obietnic ?
Panowie jak coś obiecujecie to dotrzymujcie słowa, obiecać można naprawdę wszystko, a nie można zrealizować czegoś na co nie trzeba wiele pieniędzy.
To jest typowe podejście polityków obiecajmy i nie zróbmy nic.
Pozdrawiam serdecznie
Nie odpisałem Pani, że nie chcę opublikować powyższego tekstu. Po prostu wiadomość otrzymałem przed godziną 22, i chyba nie jest to odpowiednia pora abym zasiadał do komputera, tym bardziej że byłem poza miejscem zamieszkania. A ponieważ Pani już wrzuciła informację uważam, że już nie muszę jej publikować. A przed jej zamieszczeniem chciałem zaciągnąć informacji u tych osób oraz od Nadleśniczego, ponieważ teren na którym jest źródełko jest terenem prywatnym i nie wiem czy była zgoda właściciela na jakieś prace. Tak więc jak Pani widzi nie miałem zamiaru tego tematu zostawiać, tylko przed jego opublikowaniem wyjaśnić niektóre sprawy. Pozdrawiam
UsuńJeszcze raz napiszę Pan Szymon nie ma obowiązku umieszczać każdej przesłanej informacji i w porze kiedy się komu umyśli. Proponuję zrobić czarną listę:)
UsuńJak ktoś nie potrafi docenić Pańskiej pracy to trudno!
Pani Aniu jest Pani w głębokim błędzie, czytając komentarz widzę, że całkowicie nie zna Pani sprawy. Pozdrawiam Michał Gałczyński
OdpowiedzUsuńPanie Michale ja nawet próbowałem napisać odpowiedz Pani Annie na Jej zarzuty dot. programu Ślęzaka ale dałem sobie spokój, szkoda czasu:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW normalnej debacie kandydaci określają jej zasady, ustalają WSPÓLNIE moderatora i zasady wejścia publiczności. Raczej nie odbywa się tez ona w ostatnim dniu, bezpośrednio przed zapadnięciem ciszy wyborczej. A w tej debacie to chyba chodziło głównie o to by Kandydaci PO (Tokarczyk) i PSL (Materek) mogli pokonferować z zaprzyjaźnionym kandydatem. Sam pomysł debaty może i dobry, ale sposób wykonania niezwykle emiliowy.
UsuńGdybyś szanowny Unknown umiał czytać ze zrozumieniem to dowiedziałbyś się że dabatę poprowadzi nieależny moderator(dla ułatwienia dodam, że to ani ja, ani też Jerzy Materek). Jak zapenwe rownież nie zauważyłeś,a szkoda - sztaby obu kandydatów nie były skore do debaty w ogóle (i gdyby nie my czyli KOS) zupełnie by się nie odbyła. Ale ponieważ pojawiłeś się na firmamencie i znasz się debatach, że hoho, to czekamy na zorganizowaną przez Ciebie, żebyśmy i my też mogli sobie swobodnie i oczywiście anonimowo bo tak bezpieczniej - pokrytykować Twoja robotę. A co, nam się też coś od życia należy, nieprawdaż ;)
UsuńPrzykro czytać taką wiadomość ponieważ z chęcią posłuchał bym co ma do powiedzenia kandydat na burmistrza mojego miasta tym bardziej iż nie wiele o nim wiem. Wiem teraz tylko tyle że poprostu stchórzył, list jest bez konkretnego wytłumaczenia absencji a tylko atakiem na obecnego burmistrza - typowa pisowska mentalność. Taki burmistrz nie jest nam potrzebny.
OdpowiedzUsuńW normalnej debacie kandydaci określają jej zasady, ustalają WSPÓLNIE moderatora i zasady wejścia publiczności. Raczej nie odbywa się tez ona w ostatnim dniu, bezpośrednio przed zapadnięciem ciszy wyborczej. A w tej debacie to chyba chodziło głównie o to by Kandydaci PO (Tokarczyk) i PSL (Materek) mogli pokonferować z zaprzyjaźnionym kandydatem. Sam pomysł debaty może i dobry, ale sposób wykonania niezwykle emiliowy.
UsuńGdybyś szanowny Unknown umiał czytać ze zrozumieniem to dowiedziałbyś się że dabatę poprowadzi nieależny moderator(dla ułatwienia dodam, że to ani ja, ani też Jerzy Materek). Jak zapenwe rownież nie zauważyłeś,a szkoda - sztaby obu kandydatów nie były skore do debaty w ogóle (i gdyby nie my czyli KOS) zupełnie by się nie odbyła. Ale ponieważ pojawiłeś się na firmamencie i znasz się debatach, że hoho, to czekamy na zorganizowaną przez Ciebie, żebyśmy i my też mogli sobie swobodnie i oczywiście anonimowo bo tak bezpieczniej - pokrytykować Twoja robotę. A co, nam się też coś od życia należy, nieprawdaż ;)
UsuńA może gdzieś była informacja kto i dlaczego jest tym moderatorem niezależnym? Bo jakoś nie spotkałem. Jeśli była, to proszę podać gdzie. Na pewno nie w materiałach zamieszczonych przez Was na Naszym Suchedniowie, ani nawet na facebooku. Pewnie utkwiła gdzieś w zawiłych czeluściach emilkowej łepetyny?
UsuńZaden z nich sie na burmistrza nie nadaje. Błach na to stanowisko napewno nie zasluguje kolejny raz.
OdpowiedzUsuńBrak w/w pismie jezyka rozsadku i dyplomacji. Zal patrzec na brak zgody a nawet nechec do demokratycznej debaty. Panie Slezak, jestem bardzo rozczarowany - w debacie nie bierze sie udzialu dla kontrkandydata.Pokaz pan spoleczenstwu ze mozesz zrobic cos lepiej w drodze otwartego dialogu. Zdecydowany brak kochones !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeż bym na tak ustawioną i zorganizowaną debatę bym nie poszedł
UsuńNo Panie kandydacie,czegoś nie rozumiem.Miałeś najlepszą okazję,żeby pogrążyć swojego przeciwnika na publicznym forum,zapytać go wprost o jego nie spełnione obietnice,a Ty rejterujesz w ostatniej chwili,mętnie tłumacząc swój strach przed konfrontacją.Jeśli tak będziesz wstawał od stołu w angielskim stylu przy każdej ważnej dla Suchedniowa i jego mieszkańców dyskusji,tylko dlatego,że ktoś Twoim zdaniem,nie godzien Twojej uwagi,to raczej szybko nie będziesz miał kogo przekonywać do swoich racji.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTchórz bo brak swoich pomysłów
OdpowiedzUsuń