Oświadczenie radnego Gałczyńskiego

Łukasz Gałczyński (z lewej) jeszcze
za stałem prezydencjalnym.

Szanowni Państwo!

W związku z pojawiającymi się informacjami na temat odwołania mojej osoby z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Suchedniowie, pragnę dzięki uprzejmości Nasz Suchedniów przedstawić rzetelnie całą sytuację.

Na ostatniej sesji pojawił się wniosek, bez żadnego uzasadnienia jedynie z dziewięcioma podpisami Radnych. Pani Przewodnicząca pytana o argumentację, stwierdziła że funkcji wiceprzewodniczącego nie trzeba pełnić całą kadencję. Moim zdaniem punktem zapalnym wniosku była kwietniowa sesja, kiedy to prowadziłem z Przewodniczącą burzliwą dyskusję na temat "Gazety Suchedniowskiej" oraz po komentarzu na portalu społecznościowym, w którym wyraziłem  swoje zdanie w toczącej się dyskusji, nadmieniam, że nikogo w nim nie obraziłem, ani nikomu nie ubliżyłem. Skoro Pan Burmistrz stwierdził, że  napisałem "złe rzeczy" pod jego adresem, mógł sprawę zgłosić do administratora lub odnieść się w swoim własnym komentarzu. Nie od dziś, wiadomo że Pan Burmistrz jest aktywnym użytkownikiem tego portalu, ale tylko w celu promowania własnej osoby. Skoro wyrażenie swojej opinii lub sprzeciwienie się niektórym uchwałom proponowanym przez Burmistrza jest czymś złym, to gdzie mamy demokrację?

Burmistrz obecną Radę Miejską uzależnił, czym? To widać. W wielu istotnych kwestiach, brak jest merytorycznej dyskusji, na komisjach Rady i sesjach, po prostu co Burmistrz chce, to ma. W większości Radni zabiegają o swoje prywatne kwestie, nie biorąc pod uwagę oczekiwań i problemów mieszkańców. Burmistrz ze swoimi Radnymi ma bezwzględną większość, wydarzenia z majowej sesji pokazują, że może zrobić wszystko. Czy na pewno chcą tego mieszkańcy?

Z poważaniem

Radny Rady Miejskiej

Łukasz Gałczyński

ps.

Jesienią czekają nas wybory samorządowe, tymczasem wydaje się, że "rozgrywki" na naszym lokalnym podwórku już się rozpoczęły.