Wyścig kolarski w Suchedniowie

Chłopaki z Kruka.

Suchedniów ma długoletnie tradycje w organizowaniu wyścigów kolarskich. To właśnie od cyklistów zaczyna się suchedniowski sport, którego początki jego sięgają końca XIX wieku. Aktualnie w naszym miasteczku działa prężnie Suchedniowskie Stowarzyszenie Cyklistów. Na naszych drogach niejednokrotnie ścigali się kolarze, jak chociazby w czasie wyścigu kolarskiego na trasie Warszawa-Kielce-Warszawa w 1896 roku:

Godzina wyruszenia od startu została ściśle oznaczoną, na sobotę d. 22 sierpnia o godz. 10 wieczora. Dystans wynosić będzie okrągłe 300 wiorst, przyczem start i meta wypadnie niedaleko po za Raszynem, półmeta zaś pod Kielcami. Dopuszczeni są jeźdźcy zamieszkali w obrębie Królestwa Polskiego i Cesarstwa Rossyjskiego, na maszynach jednosiedzeniowych wszelkich typów. Posterunki kontroli i stacje żywnościowe wyznaczono w następujących punktach: Tarczyn, Grójec, Białobrzegi, Radom, Szydłowiec, Suchedniów (Łączna) i Kielce.

Kieleckie Towarzystwo Cyklistów przyjęło na siebie urządzenie stacyi kontroli i żywnościowych w Kielcach i Suchedniowie, na co też z całą gotowością zgodzili się reprezentanci miejscowego Towarzystwa.

Pod Suchedniowem delegaci spotkani zostali przez konsula W.T.C. (Warszawskie Towarzystwo Cyklistów) d-ra Wigurę, który łaskawie oświadczył się z gotowością niesienia w tym punkcie pomocy wyścigowcom podczas wyścigu.

Największe wyniosłości stanowią góry Baranowska po za Szydłowcem i Łączna tuż za Suchedniowem.