Strony

niedziela, 20 marca 2016

Sensacyjna wygrana Orlicza!

Orlicz postarał się o niespodziankę, mało tego o sensację wygrywając w Morawicy z Moravią. Gospodarze to wszak liderzy klasy okręgowej i nawet ta porażka zostawia ich na pierwszym miejscu. Tak więc udał się rewanż biało-niebieskich za jesienna klęskę w Suchedniowie (0:6 - przyp. red.). Dzisiejsze spotkanie przebiegało pod dyktando miejscowych, a Orlicz nastawił się na kontry. Jak się okazało była to słuszna decyzja trenera Dariusza Góreckiego. Po jednej z takich akcji Mirosław Słoń oddał strzał na bramkę Moravii, piłka po drodze odbiła się od obrońcy i wpadła do siatki. Gospodarze dość szybko mogli doprowadzić do remisu, ale nie wykorzystali rzutu karnego, kiedy piłka trafiła w poprzeczkę. 
Po zmianie stron obraz gry wiele się nie zmienił, z tym, że Moravia doprowadziła do remisu. Orły grały jednak dalej swoje i po akcji Krzysztofa Rzeszowskiego z Karolem Świtowskim, ten ostatni strzelił gola na wagę trzech punktów. Piłkarze Moravii mieli swoje okazje, między innymi słupek i poprzeczka ale ich nie wykorzystali, podobnie jak Orlicza. Najważniejsze, że trzy punkty pojechały do Suchedniowa.
Moravia Morawica - Orlicz Suchedniów 1:2 (0:1)
0:1 Słoń Mirosław (32')
1:1 Bęben (55')
1:2 Świtowski Karol (80')
Orlicz: Ścisłowicz - Bator, Górecki, Notzel, Sikora (70' Marek Banaczkowski) - Rzeszowski, Świtowski, Moskal (62' Maciej Banaczkowski), Jarząb - Słoń (87' Kaczmarski), Galus (67' Mądzik).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz