Orlicz rozegrał trzeci sparing i co warto podkreślić, jeszcze nie przegrał żadnego. W sobotę biało-niebiescy grali w Kielcach z juniorami Korony, a więc z wymagającym rywalem. W pierwszej połowie miejscowi mieli więcej z gry i prowadzili po golu straconym po błędzie naszej obrony. Druga połowa miała zupełnie inny przebieg. Podopieczni Dariusz Góreckiego mieli kilka okazji do strzelenia bramki, z czego wykorzystali dwie. Pierwszy gol padł po akcji Rzeszowskiego z Grudniewskim. Krzysztof wypuścił w uliczkę Piotra, a ten będąc sam na sam z golkiperem Korony nie dał mu szans. Przy drugiej bramce Rzeszowskiego obsłużył Marek Banaczkowski i mieliśmy replay. Podsumowując remis nie krzywdzi obu drużyn, ale w nomenklaturze bokserskiej był ze wskazaniem na Orlicz.
Korona Junior Kielce - Orlicz Suchedniów 2:2 (1:0), bramki: Piotr Grudniewski (61'), Krzysztof Rzeszowski (79').
Orlicz: Ścisłowicz - Górecki, Jarząb, Sikora, Bator - Notzel, Nowak, Świtowski, Moskal - Słoń, Rzeszowski oraz Ubysz, Maciej Banaczkowski, Marek Banaczkowski, Sułek, Mądzik, Tuśnio, Kaczmarski, Grudniewski, Galus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz