Po tym ostatnim zgrupowaniu reprezentacja Polski wyjechała do Niemiec na turniej Yonex Langenfeld 2015. Z naszych zawodniczek dobrze zagrała Wiktoria, która w deblu z Olą Goszczyńską zajęły trzecie miejsce, pokonując po drodze parę z Belgii Joke Langhe/Laura Poelmans 21-10, 21-5, dwie pary z Niemiec Nicola Oltersdorff/Monika Weigert 21-19, 21-18 i Runa Plutzer /Annika Schreiber 22-20, 21-13, by w półfinale ulec Dunkom 14-21, 17-21. W mikście z Robertem Cybulskim Wiktoria dotarła do ćwierćfinału i po emocjonującym meczu z Francuzami Samy Corvee/Meline Metaireau przegrali 21-13, 19-21, 26-28. W singlu Wiktoria przegrała z Francuzką Leonice Huet 12-21, 21-9, 18-21.
Zuzanna Glijer w deblu z Magdą Świerczyńską zakończyła grę w ćwierćfinale ulegając parze francuskiej Debora Jile/Imke Van Der Ar 8-21, 16-21. W mikście z Michałem Kikosickim w
drugiej rundzie przegrali z parą duńsko-francuską Frederik Muller/Alix Saumier 17-21, 21-19, 15-21. W singlu Zuzia przegrała z późniejszą wicemistrzynią Francuzką Margot Lambert 14-21, 11-21.
Iza Pajek w mikście z Radkiem Wróblem w drugiej rundzie przegrała z parą Słowacką Peter Arncar/Katarina Vargowa 11-21, 18-21. W deblu z Wiktorią Adamek również przegrały w drugiej rundzie z parą szwedzką Tilda Sjoo/Elia Soderstrom 15-21, 14-21.
Trener kadry Paweł Lenkiewicz podsumował turniej - nie było źle, ale powinno być lepiej, gramy równe mecze, ale ich nie potrafimy wygrać, dużo pracy przed nami. Kolejne międzynarodowe zawody i ciężka praca przed naszymi kadrowiczkami, a najważniejszy start to Mistrzostwa Europy w Lubinie w marcu 2016 roku, mam nadzieję, że tam będą potrafiły przechylać szalę zwycięstwa na swoją stroną.
My również mamy taką nadzieję i życzymy udanych smeczów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz