 |
| Dyrektor Tuśnio na sesji. |
Na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej, burmistrz Błach zaapelował do radnych, aby nie rozbudzać emocji związanych z suchedniowską oświatą. Potwierdził udostępnienie tych dokumentów, ponieważ Komitet chce zmienić plan rozbudowy szkoły, a zebrane środki finansowe są własności tego Komitetu i władze miejskie nie mogą nimi rozporządzać. Poinformował o rozmowach z przedstawicielami wszystkich szkół, ponieważ nie chce aby wywiązywała się niezdrowa rywalizacja. - Dążymy, aby w mieście była jedna szkoła na miarę XXI wieku, ma być to budynek ze wszech miar nowoczesny, ale na szczegóły jeszcze za wcześnie. Jest wiele znaków zapytania, jak chociażby to, czy będziemy w stanie to przedsięwzięcie zrealizować. Wobec tego uważam, że jest za wcześnie na bezprzedmiotową dyskusję, poczekajmy na programy z których będzie możliwość wsparcia finansowego. Jeszcze raz proszę o rozwagę, na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie powiedzieć, czy budujemy tę czy inną szkołę - zakończył swoje wystąpienie.
Na sali obecna była również dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 Halina Tuśnio, która wystąpiła w imieniu Komitetu Rozbudowy Szkoły. Przypomniała genezę powstania Komitetu oraz to, że zbiórka była prowadzona w 2013 roku. Później dostano zgodę z Ministerstwa na przedłużenie taj akcji o kolejny rok, co było ewenementem w skali kraju. Zebrane 62 tys. złotych można będzie zużyć do końca roku i tylko na cele związane z remontami. - Zadaliśmy sobie pytanie, czy remontować sale lub toalety, które w czasie rozbudowy placówki byłyby ponownie poddane przeróbce, czy też przeznaczyć pieniądze na przeprojektowanie planu rozbudowy szkoły. Zaznaczam, że pieniądze ze zbiórki są w wyłącznej dyspozycji Komitetu. Jesteśmy świadomi ryzyka jakie podejmujemy, ale darczyńcy w pełni się z nami zgadzają i nie mają nic przeciw temu - wyjaśniła dyrektor. Jednocześnie poinformowało, że 30 czerwca upłynął termin egzekucyjny straży pożarnej, ale został już przedłużony do końca czerwca 2016 roku. Jest jeszcze egzekucja sanepidu, która upływa z końcem roku.
Tak więc, nie pozostaje nam nic innego, jak przyglądać się pracom Komitetu oraz władz miasta, życząc im aby doprowadzili do szczęśliwego zakończenia projektu SZKOŁA XXI WIEKU w Suchedniowie.
Pytanie radnego Ślęzaka było jak najbardziej zasadne. Bo to przecież Rada kontroluje działalność burmistrza.
OdpowiedzUsuńTo burmistrz brakiem strategii i nieujawnianiem planów dot. oswiaty wywołał niezdrową rywalizację, a teraz zamiast sprawę przeciąć zrzuca winę na radnego! Na razie opozycyjnego ale to pewnie dopiero początek:)
Zresztą z tego co widzę nic na spokojnie i merytorycznie nie potrafi załatwić.
Brak jasnego przekazu powoduje atmosferę niepewności i strachu, nie tylko zresztą w oświacie.
We wpisie nikt nie zauważył, że chodzi o taką zmianę planów żeby w szkole 1 mogły się pomieścić wszystkie dzieci.
Przecież udostępnienie planów i zgoda na ich zmianę to albo jasne opowiedzenie się, że szkoła 1 ma być tą 21 wieku albo spowodowanie, że pieniądze ze zbiórki zostaną wyrzucone w błoto.Zresztą jak nie znajdzie burmistrz kasy to i tak będą to pieniądze zmarnowane.
Dodatkowo nie sądzę żeby dyrektorka 1 podejmowała takie decyzje i jeszcze tak twardo ich broniła bez uzgodnień z burmistrzem!
Ta sprawa jest tak oczywista, że dziwię się, że niektórzy z 3 mają jeszcze nadzieję!
Wystarczy popatrzeć na walory obu szkół i widać, że modernizowana będzie jedynka
OdpowiedzUsuńoczywiście, ma i położenie i warunki, tylko czemu nikt tego głośno nie mówi
UsuńCiąg dalszy zrzucania kosztów na mieszkańców. Za pieniądze Komitetu chce się przeprojektować plan i afiszować nim we wszystkich instytucjach aby uciec od wszelakich egzekucji. Jednocześnie nie przedstawia się jasnej strategi funkcjonowania w tym przypadku oświaty. Apele do radnych o rozwagę bardzo śmieszny, bo to nie radnym rozwaga potrzebna a i powaga też. Dziwne jest dla mnie że wobec braku jasnego stanowiska względem oświaty Dyrektorka i Komitet Budowy jeszcze mają jakieś nadzieje. Od dawna wiadomo że wszystkie placówki wylądują w budynku obecnego Gimnazjum. Ale z tą decyzją się czeka bo to ktoś inny może załatwić. Z resztą czeka się ze wszystkim nie wiadomo na co. Manna z nieba sama nie spadnie.
OdpowiedzUsuńW sumie i tak może być. I byłoby to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne
Usuń