Potrzebne reklamy!

Nie o takie reklamy chodzi, jak ta
obok Kajetanowa.

Jeszcze jedna refleksja z rowerowych podróży i nie tylko. Od czasu gdy powstała obwodnica Suchedniowa, a samo miasto zostało odgrodzone od świata "pięknymi" ekranami akustycznymi niczym getto, coraz mniej osób podróżujących trasą S7 wie, że mija właśnie Suchedniów. Z wyjątkiem znaków drogowych żadnych informacji, a szczególnie tych reklamujących nasze miasto i gminę. Aż się prosi o tablice reklamujące zalew. Brat prowadził w Krakowie stację benzynową i często rozmawiał z Krakowianami, czy znają suchedniowski zalew. Niektórzy słyszeli o naszej miejscowości, ale nikt o zalewie.
Według mnie tablice reklamujące nasz zalew (a także w Mostkach) powinny być rozstawione wzdłuż trasy S7, co najmniej od Kielc i Skarżyska. Nasi ojcowie dobrze wiedzieli, że reklama jest dźwignią handlu (słynna reklama Domu Towarowego). Jak chcemy przyciągnąć potencjalnego turystę, musimy wyjść mu naprzeciw. W innym przypadku pojadą do Sielpi, czy też do Stąporkowa(!), gdzie znalazł się inwestor, który chce zbudować tam kompleks hotelowy.