Tadeusz Zubiński. |
Zaznaczam, że wspomniany pistolet TT to bardzo udana konstrukcja, ale nie aż to tego stopnia, czyli nasz kolejny klasyk gatunku pooszedł po bandzie, jakby powiedział super realista Józef Mackiewicz.
W wieku XXI Kąkolewski znacznie skapcaniał. Jeszcze pisywał coś niecoś do bieda-prawicowych pism, skandalizował ciut ciut. ale to był już pisk przydeptywanej myszy. Zapiekł się w swej nienawiści do lokalnej suchedniowskiej władzy, tyleż ucieszne, co zasmucające paszkwile, co i raz wysmażał ku ucieszę upadających lokalnych gazet., którym dostarczał tak zwany gorący temat. Kąkolewski miewał też już wcześniej podobnie „znakomite pomysły”. Domagał się ażeby np. Jaruzelski w grudniu 1981 rozdał wszystkim Polakom broń, zamiast wprowadzać stan wojenny.
Cudownie jest to jego skamlenie na początku 13 odcinka Erraty do Biografii: wygnaniec, emigrant, napisałem opowiadanie pt. Obczyzna, dotyczy ono co prawda stanu wojennego etc.
Osobliwa to emigracja z głębokiej prowincji, bo tej zlokalizowanej w samym centrum kraju[3], na Kamczatkę stołecznych salonów. Kąkolewski schyłkowy to bufon i dziwak, tyle że bez wdzięku, jeszcze jeden z legionu takich dyskusyjnych osobliwości, ale akurat w Suchedniowie dziwaków nigdy nie brakowało. Zresztą jak wieść gmina niesie pozbył się i to b. lukratywnie, owego powiedzmy dworku w Suchedniowie i tym samym jego kontakt z okolicą literatów i ekscentryków wygasł.
[3] Suchedniów leży dokładnie w połowie drogi z Warszawy do Krakowa, lub odwrotnie na 150 km.
(tekst: Tadeusz Zubiński - Radostowa).
(tekst: Tadeusz Zubiński - Radostowa).
Żrnujące są te opinie pana Tadeusza Ząbińskiego o ludziach i ich twórczości. Prymitywne złośliwości poparte imaginacjami zazdrosnego umysłu. A już to szydercze ocenianie słów wypowiedzianych - na przykład przez Kąkolewskiego (o tej broni w grudniu) - sarkasytycznie i ironicznie... Tadeusz Ząbiński znakomicie prezentuje się jako jeden z tych pseudoliteratów| o których w "Rzeczpospolitej" napisano: "Największe ataki na Krzysztofa Kąkolewskiego – w tym zmowa milczenia – nastąpiły wtedy, gdy zajął się opisem skutków sowieckiego osaczenia, w jakim żyli Polacy od zakończenia wojny." Całość: http://www.rp.pl/artykul/118849,1204779-Skazany-na-samotnosc.html?referer=slider
OdpowiedzUsuń