Przewodniczący Osiedli, od lewej: Ł. Bodak, T. Sułek, E. Antosik, M. Leski, A. Różycka, A. Działak. |
Celem działalności Osiedli jest reprezentowanie ich mieszkańców, pełniejsze zaspakajanie ich potrzeb, a przed wszystkim współpraca z organami władzy, czyli Burmistrzem i Radą Miejską. Gdy czytam tyle komentarzy na mojej i innych stronach, wydawało się, że Suchedniowianie będą zainteresowani tymi wyborami i licznie stawią się na spotkania. Nic z tego. Najlepiej oddają to wyniki frekwencji:
Osiedle nr 1 - uprawnionych do głosowania 736 osób - obecnych 19 - 2,58%
Osiedle nr 2 - 1250 - 26 - 2.08%
Osiedle nr 3 - 1154 - 20 - 1,73%
Osiedle nr 5 - 1474 - 50 - 3,39%
Osiedle nr 6 - 1023 - 32 - 3,13%
Osiedle nr 7 - 601 - 56 - 9,32%
Brakuje mi danych z Osiedla nr 4, ale z pewnością frekwencja nie była lepsza.
Czyżby ewentualnych chętnych odstraszyło to, że działalność władz Osiedli prowadzona jest w domowych warunkach, a praca ich opiera się głównie na działalności społecznej, a może wolą dalej hejtować czyli krytykować.
Niestety się z Panem nie zgadzam. Niska frekwencja mogła wynikać z:
OdpowiedzUsuń- braku informacji o tych wyborach; Pan mógł ich nie zauważyć ale władze powinien przesłać do Pana pełne info z prośbą o umieszczenie na blogu; na mieście też takich inf nie zauważyłem
- rozczarowania działaniami nowych władz i braku chęci i możliwości współpracy z nimi; przy takiej większości i finansowej bryndzy i tak niewiele można załatwić, a świecić oczami przed mieszkańcami trzeba.
Uwagi o hajtowaniu nie rozumiem. Czyżby krytykowanie władzy było zabronione?
Panie Szymonie to po moim wpisie w komentarzach w dn.16.04 ukazała się informacja o wyborach które już trwały. Jest dla mnie nie zrozumiałe.
OdpowiedzUsuńOczywiści to nie są pretensję do Pana o jej braku, ale jeżeli Pan Burmistrz umieszcza na Pańskim blogu bardzo dużo i mnie istotnych to jest to dla mnie przynajmniej dziwne. Chcę wierzyć że to tylko zwykłe zapomnienie.
A powody, te wybory nigdy nie cieszyły się wysoką frekwencja.
A może już niewiele osób chce się identyfikować z obecną władzą.
W moim okręgu nie poszli najwięksi zwolennicy obecnego Burmistrza z wyborów jesiennych.
A sięgając głębiej można zadać pytanie dlaczego tak wysoka frekwencja i zdecydowane zwycięstwo w pierwszej turze w wyborach na jesieni nie przełożyło się na te wybory.
Prym w tych wyborach powinien wieść Burmistrz i Rada a jak było to widać na zdjęciu, radny ze swoją rodziną i to nie w komplecie.