Można było pofantazjować

Michał Pajek wręcza certyfikat dla
"Czarownicy Łysogórskiej" (fot.
Renata Ślusarczyk).

Przez trzy dni, od 1 sierpnia trwał drugi Świętokrzyski Konwent Fantastyki Jagacon z którego przebiegu zamieszczałem relację. Główny koordynator imprezy Michał Pajek powiedział, że atrakcje były dostępne nieomal 24 godziny na dobę dla ponad 500 uczestników (516). Najstarszy fan gier i fantastyki liczył 56 lat, a najmłodszy 5. Średnia wieku to 23 lata - najwięcej było siedemnastolatków.
Organizatorzy zadbali o mnóstwo atrakcji, które toczyły się równolegle. Odbyły się pokazy i turnieje kilku gier bitewnych oraz eliminacje do mistrzostw Polski w dwie planszówki: Carcassonne i 7 Cudów Świata. W tej pierwszej przepustkę do Łodzi wywalczył Łukasz Szewczyk, w drugiej Hubert Mattusch. Była kapsuła kina 5D, wystawy, kiermasze, czytelnie i wykłady. Jeden z uczestników (nie znam tej gry) rozbudował Suchedniów do metropolii - ach ta fantastyka. Jednym słowem Jagacon spełnił wymagania najbardziej wybrednych miłośników tej formy rozrywki. Gratulacje dla organizatorów i zapraszamy za rok!