Z uwagi na bliskość lasów w Suchedniowie rozwijał się przemysł drzewny. Możemy się o tym dowiedzieć między innymi z Gazety Kieleckiej.
Przemysł drzewny w latach dwudziestych miał w Suchedniowie wysoką prosperity. Egzystowało tu 5 tartaków (największy - parowy, Rosenbluma, zatrudniał 70 pracowników), działała fabryka klepek, Suchedniowska Fabryka Wyrobów Drzewnych - F. Brunera, i druga A. H. Rosenholza. J. Gruner miał stolarnię parową, było też kilka warsztatów stolarskich. Antoni Wędrychowski był operatywnym przedsiębiorcą, prowadząc także do spółki z Grybowskim tartak, zatrudniający 20 robotników. W tym czasie kwitł w Suchedniowie handel drzewem i jego przetworami.
Jednak zawsze prowadzono zalesianie, jak chociażby w latach 60-tych ubiegłego stulecia. Na załączonej fotce, leśniczy Mieczysław Konopa pokazuje, jak należy prawidłowo umieszczać sadzonki w przygotowanych dołkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz