Strony

piątek, 2 maja 2014

Suchedniów w Unii Europejskiej

W czwartek, 1 maja minęło 10 lat od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Przez ten czas nasz kraj bardzo się zmienił. 10 lat w Unii Europejskiej z jednej strony przyniosło nam wiele korzyści, ale nigdy nie dowiemy się, czy sytuacja wyglądałaby lepiej, gdybyśmy w Unii nie byli. Nie ma możliwości przeprowadzenia takiego eksperymentu.
Jak na tym tle wygląda Suchedniów. Nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie, tym bardziej, że nie posiadam dokładnych danych. W tym okresie w Suchedniowie na twarde projekty pozyskano ponad 30 milionów złotych, co daje około 10-15 procent rocznego budżetu gminy. Dzięki dotacjom unijnym przeprowadzono między innymi kanalizację ulicy Stokowiec od kolektora przy oczyszczalni, wyprowadzono kanalizację od Bugaja do ulicy Sportowej, co pozwala na jej dalszą rozbudowę. Skanalizowano ulicę Zagórską, Harcerską, Partyzantów, Topolową i część Kieleckiej. Dzięki środkom zewnętrznym dokonano remontu Wiejskiego Domu Kultury w Mostkach oraz wybudowano ścieżkę spacerową wokół tamtejszego zalewu. W Michniowie adaptowano dawny budynek szkolny na potrzeby Centrum Kształceniowo-Integracyjnego. W samym mieście rozbudowano Suchedniowski Ośrodek Kultury "Kuźnica", zagospodarowano plac przed Urzędem Miasta i Gminy, poprawiono infrastrukturę na osiedlach Jasna I i Jasna II.

Środki unijne to również tzw. projekty miękkie, a i tutaj Suchedniów na tym zyskał. Sięgano do funduszy z Kapitału Ludzkiego, dzięki nim przeprowadzono różne imprezy w tym Świętojanki i obchody 50-lecia miasta, powstała siłownia na OSiR, wydano albumy, po dotacje sięgały szkoły i inne placówki, które wyposażono w sprzęt.
Z drugiej strony są jednak i minusy. Utrzymujące się (lub wzrastające) bezrobocie, co przekłada się na to, że Suchedniów się wyludnia, ale przyczyn tego stanu jest więcej. Według mnie największym problemem jest emigracja oraz zmniejszający się przyrost naturalny. Jeżeli chodzi o samą infrastrukturę, to wiele do życzenia ma wygląd naszych ulic, a zwłaszcza ulicy Powstańców. Nie do końca zagospodarowany teren wokół zalewu oraz w moim odczuciu nie do końca wykorzystana szansa na ściągnięcie większych dotacji unijnych, ale to zależało od kondycji finansowej gminy, a ta jak wiemy od lat jest bardzo zła.
Takie to jest nasze dziesięciolecie w Unii Europejskiej, każdy może sam ocenić ten okres, czy był korzystny i jakie zmiany w tym czasie zaszły w Suchedniowie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz