Aresztowanie Michalskiego (6)

Starke z robotnikami.

W dniu 1 maja 1906 roku w Bliżynie i Suchedniowie zamarły fabryki – ani jeden robotnik nie przyszedł do pracy. Tym samym solidaryzowali się z innymi ośrodkami, domagając się ośmiogodzinnego dnia pracy i wolności ojczyzny.

W początku czerwca 1906 roku w suchedniowskiej fabryce Starkego narastało wrzenie. Robotnicy coraz głośniej domagali się podwyżki płac. Wreszcie 10 czerwca doszło do masowych i burzliwych zajść. Robotnicy kategorycznie żądali spełnienia swych postulatów, przy czym niedwuznacznie dawali dyrektorowi do zrozumienia, że o ile ich nie spełni, to może być z nim bardzo niedobrze. Za to odgrażanie się, został aresztowany Wojciech Michalski z Baranowa i skazany na trzy miesiące aresztu. Jednak na skutek interwencji całej załogi u gubernatora kieleckiego, oświadczającej, że Michalski nie sam brał aktywny udział w zajściach, lecz tylko był razem ze wszystkimi robotnikami, został on zwolniony. Warto podkreślić, że załoga skierowała do gubernatora specjalne pismo w tej sprawie, podpisane przez około 200 robotników. W wyniku ich solidarnej postawy ustąpił i Starke i sam gubernator kielecki. (cdn).