Strony

wtorek, 26 marca 2013

Budowa trwa nadal...

Decyzję o budowie Szkoły na Pasterniku, na działce wyznaczonej na ten cel jeszcze za czasów zaborów, podjęła Rada Gminna na posiedzeniu w dniu 16 stycznia 1929 roku.
Wysiłkiem lokalnej społeczności (m. in. opodatkowano rodziców) i dzięki zaciągniętym wówczas kredytom, rozpoczęto budowę szkoły, która trwa nadal:
1935 w pierwszej połowie października wykończono i oddano do użytku sześć sal lekcyjnych.
1936 przekazano dwie sale i pół korytarza. Jedną salę na parterze zaadaptowano na kancelarię dla kierownika szkoły i pokój nauczycielski. Wykończono balustradę żelazną na schodach oraz mieszkanie dla woźnego w suterynach szkoły.
1938 oddano jedną salę i pół korytarza na II piętrze. W całym budynku wykonano otwory okienne z parapetami z blachy oraz je pomalowano.
Przed wybuchem II wojny światowej w czterokondygnacyjnym budynku były wykończone dwa piętra i mieszkanie dla woźnego. W czasie okupacji, szkołę zajęły wojska niemieckie /1942r./ i był tam szpital dla żołnierzy niemieckich /przełom 1944/45/.
Szkoła w 1950 roku.

Po wyzwoleniu kontynuowano budowę:
1945-1947 generalny remont
1952-1954 wykończono suterynę, założono instalację elektryczną w salach lekcyjnych
1967-1969 ponowna zbiórka funduszy wśród mieszkańców na rzecz dokończenia budowy szkoły, prace zakończono na etapie sporządzenia dokumentacji
1971-1979 założono instalację wodnokanalizacyjną
1984-1989 powstał Społeczny Komitet Rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 1. Przeprowadzono kolejną zbiórkę pieniędzy wśród rodziców – pozwoliło to na opracowanie dokumentacji budowlanej i uzyskanie pozwolenia na budowę. Wykonano instalację centralnego ogrzewania i rozebrano piece kaflowe.
1995 otynkowano budynek szkoły z zewnątrz
2000-2001 wymieniono stolarkę okienną od strony zachodniej, podłączono budynek do miejskiej kanalizacji sanitarnej
2002-2003 wymieniono pozostałe okna
2003-2004 wymieniono instalację elektryczną i zmodernizowano oświetlenie wokół szkoły.
Do dnia dzisiejszego mimo wielu starań ze strony dyrektora szkoły i rodziców nie dokończono budowy. Nigdy nie powstała sala gimnastyczna i łącznik, w którym zaplanowano zaplecze socjalne dla uczniów. Staraniem sponsorów, rodziców, pracowników placówki wykonywano mniejsze i większe prace konserwatorsko-remontowe, m.in. adaptowano sale lekcyjne na bibliotekę, świetlicę, szatnie, kuchnię itd.
Jest to szkoła kontynuująca wieloletnią tradycję dobrego nauczania, w przyjaznej, rodzinnej atmosferze, otwarta na potrzeby ucznia, silnie związana z naszym regionem i miastem. Pomimo trudnych warunków lokalowych stara się ciągle unowocześniać i doskonalić swoją bazę dydaktyczną. Mamy nadzieję, że dzięki „pomocy drugiego człowieka” uda się skończyć wreszcie budowę szkoły, rozpoczętą przez naszych przodków, i stanie się placówką spełniającą najnowocześniejsze standardy.
Szkoła w 2011 roku.

2 komentarze:

  1. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dlatego ja zdecydowałem się na to, aby po prostu kupić sobie nowe mieszkanie, gdyż na dom najzwyczajniej nie mam czasu. Muszę przyznać, że bardzo fajną ofertę ma deweloper https://www.eurostyl.com.pl/oferta/nowe-mieszkania-gdynia.html i można właśnie zamieszkać w Gdyni.

    OdpowiedzUsuń